sobota, 31 sierpnia 2013

Gospodarowanie budżetem #1 Czy wiesz, ile masz pieniędzy?

Zapraszam Was na długo oczekiwany wpis z cyklu "Gospodarowanie budżetem". Zanim przejdziesz do dalszej części wpisu, chciałabym, abyś odpowiedział na kilka pytań. Czy w przyszłym tygodniu mógłbyś pozwolić sobie na dodatkowy wydatek rzędu 200 zł bez narażania się na to, że zabraknie Ci pieniędzy pod koniec miesiąca? Czy aby wydać za 3 miesiące kwotę 1000 zł na zakup telefonu, musiałbyś pożyczyć pieniądze? Jaką kwotę musiałbyś pożyczyć? W jakim...

niedziela, 11 sierpnia 2013

Gospodarowanie budżetem

Z pieniędzmi to jest ciekawa sprawa. Z jednej strony to jeden z naszych ulubionych tematów, jeśli chodzi o zaprzątanie sobie myśli, z drugiej - niekoniecznie chcemy poruszać go w gronie znajomych. Jedno jest pewne. Wolimy mieć ich więcej niż mniej i zwykle, bardziej lub mniej efektywnie, podejmujemy jakieś działania w tym kierunku. Nie jestem doradcą finansowym, ani ekspertem w zakresie ekonomii. Studia nauczyły mnie myśleć, ale z pewnością nie...

sobota, 10 sierpnia 2013

Czy jako dziecko byłbyś z siebie dumny?

Zastanawiacie się czasem, co dzisiaj pomyślałoby o Was dziecko, którym kiedyś byliście? Co powiedziałoby to dziecko, widząc, że zamiast strażakiem stałeś się księgowym? Zamiast księżniczką kelnerką? Zamiast gwiazdą rocka - szefem firmy? Zamiast businesswoman - matką, prowadzącą dom? Co powiedziałoby to dziecko, widząc, że zamiast przygarniać do domu wszystkie zwierzęta ze schroniska, kupiłeś sobie persa z rodowodem? Zamiast jechać na wolontariat...

wtorek, 6 sierpnia 2013

Mieć ochotę, a chcieć.

Różnica między "mieć ochotę", a "chcieć" jest dla mnie naturalna i jakoś intuicyjnie wyczuwana właściwie od zawsze. Dziwię się więc, kiedy słyszę czasem, że moje "chcę, ale nie mam ochoty" jest nielogiczne. I faktycznie, być może poloniści czy językoznawcy sprowadziliby mnie na ziemię, orzekając, że są to stwierdzenia synonimiczne. Jednak zupełnie nie o spór językowy tu chodzi, lecz refleksję nad pewnym sensem tych słów i ich kombinacji. A zrozumienie...

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Głód zmian - czy przeprowadzka różni się od alkoholu?

Dzisiaj nie będzie żadnych komentarzy społecznych, ani nawoływania do produktywności. Przyznam, że zmęczenie trochę bierze nade mną górę i sprowadza horyzonty myślowe gdzieś z zaplecza rzeczywistości wprost na przestrzeń tuż przed własnym nosem.  Właśnie udało mi się zaliczyć trzynastą (na szczęście nie pechową) przeprowadzkę w życiu, a ściślej mówiąc, w ciągu ostatnich 7 lat. Kiedy ludzie pytają się "dlaczego?" i "po co?", zwykle...